Po prostu gulasz, ale jednak trochę inny dzięki dodaniu pod koniec gotowania czosnku, natki pietruszki i skórki z cytryny. Tak robię go zawsze:
Po prostu gulasz, ale jednak trochę inny dzięki dodaniu pod koniec gotowania czosnku, natki pietruszki i skórki z cytryny. Tak robię go zawsze: